Niewiele osób pamięta, że w miejscu
dzisiejszych 250 apartamentów tworzących od 2006 roku luksusową enklawę osiedla Patria z penthouse’ami na ostatnich piętrach stał cyrk (sic!). To
początek lat 70. i wielka socrealistyczna klapa architektoniczna. Podobno
odbyło się tylko jedno widowisko (niektórzy utrzymują, że kilka). W trakcie
inauguracji w każdym wejściu stał strażak, a obok niego kilka gaśnic, bo
konstrukcja nie spełniała żadnych norm bezpieczeństwa pożarowego. Jedna iskra
mogła wywołać wielką tragedię. Dlatego cyrk zamknięto szybciej niż trwa
sztuczka prestidigitatora. Potem kolos przez całe dekady stał, niszczał i
straszył, aż do czasu, gdy w to miejsce w październiku 2006 oddano nową
inwestycję. Tym razem sukces przerósł najśmielsze oczekiwania. Osiedle Patria
wyparło zdecydowanie ze świadomości cały ten cyrk. Już tylko garstka
warszawiaków czasami przebąkuje o tym, co krył
kiedyś ten zakątek.
PATRIA – JESTEŚ U CELU
To niewielkie miejsce na mapie otoczone z trzech
stron parkami. Od niedawna ponownie w adresie widnieje ul. Kruczkowskiego 6. Apartamenty niewątpliwie
wyróżnia położenie, ale nie tylko. O tym jednak później. Warto na chwilę przystanąć w punkcie pierwszym - lokalizacja.
Patria położona jest przy wijącej się od Pl.
Trzech Krzyży ul. Książęcej, w sąsiedztwie
szpitala im. prof. W. Orłowicza i tuż przy zabytkowym moście
Poniatowskiego, który brał udział w historycznym wydarzeniu. To na nim - 12 maja 1926 roku o godz. 17.00 w czasie
przewrotu majowego - spotkał się prezydent Stanisław Wojciechowski z
Marszałkiem Józefem Piłsudskim. Współcześnie jednak most kojarzony jest
bardziej z Arkadami (kameralny pasaż handlowo-usługowym) oraz pięcioma liniami
tramwajowymi, które łączą bezpośrednio Powiśle ze ścisłym centrum, Żoliborzem,
Ochotą, Pragą.
Dojście do metra (przystanek Centrum Nauki
Kopernik) z Patrii zajmuje 13 min, do najbliższego przystanku autobusowego dystans
3 min. na nogach.
Patrię z różnych powodów upodobali sobie
nie tylko ludzie biznesu, kultury, nauki i sztuki, ale również obcokrajowy
przyjeżdżający na kontrakty. Mieszkańcy doceniają pobliskie bulwary wiślane,
gdzie czekają ścieżki rowerowe, deptak, przycumowane barki zamieniające się w
puby. Zachwalają także spokój pobliskich parków, w których nie brak
ekstremalnych wyzwań (skatepark Jutrzenka). Wskazują na różnorodny wybór miejsc,
w których mogą spędzać wolny czas. Widać to gołym okiem. Coraz ciaśniej robi
się tutaj od stolików kafejek, kameralnych barów i wykwintnych restauracji.
Nawet najwybredniejsi znajdą nieopodal osiedla miejsce dla siebie na lunch, obiad, kolację.
Po zmroku zaczyna tętnić nocne życie
Powiśla, choć Patria tego bezpośrednio na szczęście nie słyszy. Swoje drzwi
otwierają najmodniejsze kluby stolicy, do których droga stąd jest naprawdę
niedługa. Czasami nie trzeba nawet zamawiać taksówki.
Jeśli jednak przychodzi ochota na bardziej
kulturalną rozrywkę, to warto przejrzeć repertuar kin, teatrów, wydarzeń
plenerowych i udać się w te miejsca, jeśli sprzyja pogoda, na nogach. To wielki
przywilej tego miejsca. Można sobie na to pozwolić.
PATRIA ELEGANCKO, KLASYCZNIE I NA ZIELONO
Osiedle ma swój wyjątkowy charakter nie
tylko ze względu na położenie, bliskość do wielu atrakcji życia miejskiego,
spokój, ale także elegancką
architekturę.
W porównaniu z niewiele młodszymi,
powstającymi dookoła niej apartamentowcami (Apartamenty Na Powiślu, Kryształ
Powiśla, The Tides, Tamka 29, Piano House), nosi bryłę klasyczną. To kolejny wyróżnik. Wielu docenia ten mniej
nowoczesny wygląd dorzucając fakt, że standard wykończenia i utrzymania
przestrzeni wspólnych jest bardzo wysoki.
Co więcej Patria posiada także niepowtarzalną - jak na mocno okrojone
przylegające do apartamentowców powierzchnie – zadbaną i sporą przestrzeń wewnętrznego patio oraz niezwykle bliskie
sąsiedztwo parków. Od strony północnej osiedla rozpościera się widok na 50
starych drzew parku im. J. Porazińskiej. Przyroda jest tutaj obecna na każdym
kroku. To kolejny atutu Patrii, która latem i wiosną jest kompletnie zielona. Nie
będzie nadużyciem stwierdzenie, że widać ją z każdego okna.
PATRIA Z BLISKA, NADAL W CENIE
Z łaciny Patria to ojczyzna. I wielu mieszkańców rzeczywiście oddało serce
temu miejscu. Dlaczego? To piękny wycinek zielonego Powiśla (to już ustaliliśmy
powyżej), ale też miejsce niezwykle wygodne i bezpieczne (24h ochrona, recepcja,
teren zamknięty, plac zabaw, prężnie działająca wspólnota, dobre sąsiedztwo).
Na planie to cztery bryły siedmio-, ośmio- i dziesięciopiętrowe. Najdłuższy budynek o podniesionym standardzie z przestronną recepcją usytuowany jest od ul. Z. Herberta, pozostałe przylegają do parku i apartamentów „Na Powiślu”. Z najwyższych pięter rozciąga się widok na panoramę Warszawy. Znaleźć można tutaj kilka dwupokojowych mieszkań, apartamenty, ale też imponujące penthouse’y z widokiem na Pałac Kultury i Nauki. Rynek wtórny jest mocno ograniczony. Jeśli pojawiają się nowe oferty, to dość szybko znikają. Ceny apartamentów niewątpliwie odzwierciedlają ekskluzywny charakter osiedla, które niezmiennie cieszy się popularnością wśród klientów. Wahają się one od 17 tys. zł/m2 do 30 tys. zł/m2.
Mieszkańcy niechętnie opuszczają to miejsce, bo to ich mała ojczyzna. Nazwa przecież zobowiązuje.
ZAPRASZAM DO ZAPOZNANIA SIĘ Z OFERTĄ SPRZEDAŻY WYJĄTKOWEGO PENTHOUSU O POWIERZCHNI 208 MKW.
Recepcja
Fontanna przy wejściu na patio
Widok z tarasu penthousu
Plac zabaw